Parafia Bełżec

GALERIA ZDJĘĆ

Wizyta u Matki
30 listopada 2013 roku
(dodane 11.12.2013)

        W naszej parafii wśród ministrantów odbył się konkurs, w którym pierwsze miejsce zajął Dawid Wiciejowski, drugie – Szymon Warzocha, trzecie – Łukasz Łukasiewicz. Nagrodą za częste chodzenie do kościoła była wycieczka do Częstochowy przed obraz Matki Bożej Królowej Polski, pod której wezwaniem jest także nasza parafia.

        Zwycięzcy wyruszyli na wycieczkę w sobotę 30 listopada 2013 roku o godzinie 6:00. Po drodze oglądaliśmy wiele różnych zabytków np.: Klasztor benedyktynów w Tyńcu. Po kilku godzinach jazdy zrobiliśmy postój w Sławkowie na zjedzenie drugiego śniadania (Hot Dogi). Następnie dotarliśmy do Dąbrowy Górniczej, gdzie trochę się zagubiliśmy. Na szczęście mieliśmy dobre GPS-y, które pozwoliły nam powrócić na właściwą trasę. Przed godziną 13-stą dotarliśmy na Jasną Górę. Najpierw udaliśmy się przed Cudowny Obraz, potem oglądnęliśmy przepiękną Bazylikę i udaliśmy się do ogromnej zakrystii, gdyż jak głosiły wyświetlane napisy na murach klasztornych, miała być Msza święta o 13:30. Okazało się jednak, że mamy jeszcze 30 minut, więc postanowiliśmy je wykorzystać. Poszliśmy na wieżę, z której rozciągały się przepiękne widoki na Częstochowę. Po obejrzeniu panoramy miasta udaliśmy się do Sali Rycerskiej, gdzie odczytaliśmy historię obrazu Matki Bożej. Następnie przeszliśmy wokół stacji Drogi Krzyżowej w nowoczesnym, uwspółcześnionym wykonaniu Dudy Gracz i zatrzymaliśmy się na chwilę modlitwy w Kaplicy Wieczystej Adoracji.

        O godzinie 14:00 rozpoczęła się Eucharystia pod przewodnictwem arcybiskupa seniora Stanisława Nowaka wraz koncelebrą około 50 księży. Zwycięzcy ministranci mieli wielkie szczęście, gdyż stali bardzo blisko obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej, w sumie nie licząc arcybiskupa, stali najbliżej. Po uroczystej Mszy świętej, która jak przystało na celebrowaną przez byłego pasterza Archidiecezji Częstochowskiej, trwała niezwykle długo, udało się nam zdążyć, jako ostatnim zwiedzającym tego dnia, do Skarbca przed jego zamknięciem, w którym z zaciekawieniem oglądaliśmy wszystkie eksponaty: zabytkowe kielichy, ornaty, monstrancje, obrazy itd. Następnie przeszliśmy po wałach Jasnej Góry, oglądając sanktuarium z zewnątrz, drogę krzyżową oraz armaty, które najbardziej zaciekawiły naszych najmłodszych pielgrzymów. Zwiedziliśmy także kaplicę sakramentu pokuty i pojednania, Salę Papieską, gdzie zaopatrzyliśmy się w pamiątki. Po zwiedzeniu tych wszystkich miejsc udaliśmy się na obiad do Domu Pielgrzyma. Pełni energii ruszyliśmy do kościoła św. Barbary po cudowną wodę, jednak ku naszemu rozczarowani wody nie było – być może przez temperaturą panującą na zewnątrz w tym czasie.

        Miłym zaskoczeniem dla wszystkich uczestników wyprawy był kolejny punkt pielgrzymki – wizyta w domu obecnego pasterza Archidiecezji Częstochowskiej – arcybiskupa Wacława Depo, który jeszcze do niedawna pasterzował w naszej diecezji. Byliśmy zaszczyceni spotkaniem z siostrą Zofią, która posługuje w zakonie sióstr bezhabitowych, co dla niektórych z nas było niemałym zdziwieniem, że w ogóle są takie siostry. Nasza wizyta się przedłużyła, z racji ciekawych dyskusji, dlatego postanowiliśmy zostać wbrew planom na Apelu Jasnogórskim. Przed obraz udaliśmy się przez zakrystię, aby być bliżej naszej Matki. I udało się. Znowu staliśmy najbliżej. Gdy przyszliśmy w kaplicy śpiewano Akatyst przed Niepokalanym Poczęciem NMP. O 21:00 odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski, po którym już udaliśmy się do samochodu i ostatecznie ruszyliśmy odjechaliśmy.

        W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Krakowie, gdzie obejrzeliśmy jeden z największych i najpiękniejszych rynków Europy. Kraków nocą (dla ścisłości – północą) wyglądał naprawdę pięknie. Kto by przypuszczał, że andrzejki będziemy spędzali w Krakowie, ale niestety trzeba było wracać do domu, do którego dotarliśmy o 6. rano. Miejsca, które zwiedziliśmy, na zawsze pozostaną nam w pamięci…

Autor: Łukasz